Mężczyźni świętego Józefa

Grupa Mężczyzn Św. Józefa działa w naszej parafii od 18 marca 2014 r. Liczy ona 7 członków. Spotykamy się raz w miesiącu, we wtorek. Naszym opiekunem jest ks. Marek Kotwa. W dniu spotkania, staramy się aktywnie uczestniczyć we Mszy św. poprzez posługę ministrancką oraz lektorską.
Po Mszy św. uczestniczymy w spotkaniu modlitewno-formacyjnym. W czasie spotkania czytamy fragmenty Pisma św., Katechizmu Kościoła Katolickiego oraz omawiamy tematy na podstawie podręcznika formacyjnego pt.: Drogowskazy - jak być katolickim mężczyzną we współczesnym świecie?
W ramach spotkania organizujemy tzw. „Wieczory filmowe”, na których oglądamy filmy które dotykają tematów związanych z męskością oraz ojcostwem. Do tej pory oglądaliśmy filmy pt.: „Odważni” oraz „Boska interwencja”.
W dniach 23-25 stycznia 2015 r. dwóch przedstawicieli naszej grupy, dzięki wsparciu ks. Proboszcza, uczestniczyło w Weekendzie Liderów Grup Męskich pn.: „Wyznaczanie kierunku” w Porszewicach k/Łodzi. Gościem weekendu był Jacek Pulikowski.
Podstawą i fundamentem grup Mężczyzn Św. Józefa jest program 72 godzin do Zmartwychwstałego Życia. Program zakłada 3 rodzaje spotkań:
- małe grupy - spotkanie raz w miesiącu,
- konferencje regionalne (Dni Duchowej Odnowy) - raz w roku,
- rekolekcje weekendowe (raz w roku).
http://mezczyzni.net/main/
AKTUALNOŚCI
10
Grudzień2016
Wyjazd grupy Mężczyzn św. Józefa do Markowej
„Jeśli człowiek niszczy jedno życie, to jest tak, jak gdyby zniszczył cały świat. A jeśli człowiek ratuje jedno życie, to jest tak, jak gdyby uratował cały świat”
(Talmud Babiloński, Sanhedryn, 37a)
W dniu 26 listopada 2016 r. grupa Mężczyzn św. Józefa wraz ze swoim opiekunem – ks. Markiem odwiedzili miejscowość Markowa. Na początku była modlitwa przy grobie Rodziny Ulmów na miejscowym cmentarzu i prośba ich o wstawiennictwo w intencji naszej grupy oraz parafii. Następnie udaliśmy się do Muzeum Polaków Ratujących Żydów Podczas II Wojny Światowej im. Rodziny Ulmów.
Muzeum małe, ale bardzo bogate w treści. Przewodnik przedstawił nam całą historię, która wydarzyła się w tej miejscowości podczas II Wojny Światowej, a zakończyła zamordowaniem przez Niemców rodziny Ulmów wraz ukrywanymi rodzinami żydowskimi. W muzeum zgromadzono wiele pamiątek dotyczących rodziny Ulmów, jak i realiów tamtych czasów. Duża w tym zasługa zamordowanego Józefa Ulmy, który był fotografem - amatorem.
Zwiedzanie muzeum to był czas zadumy oraz refleksji nad heroizmem polaków, którzy z narażeniem własnego życia ratowali życie członkom społeczności żydowskiej. Nasuwało się również pytanie, skąd jest w człowieku tyle nienawiści, że bez wahania poniża, zabija drugiego człowieka.
W jednym z dostępnych w muzeum reportaży, dziennikarz zapytał pana Władysława Ulmę – brata pana Józefa, dlaczego jego brat narażał życie dla ratowania życia żydów, on odpowiedział, że „… Józef był po prostu człowiekiem, w pełnym tego słowa znaczeniu ...”.
Link do galerii.
Oprac. Artur Berłowski, Bartłomiej Sarna
Zdj. Bartłomiej Sarna
(Talmud Babiloński, Sanhedryn, 37a)
W dniu 26 listopada 2016 r. grupa Mężczyzn św. Józefa wraz ze swoim opiekunem – ks. Markiem odwiedzili miejscowość Markowa. Na początku była modlitwa przy grobie Rodziny Ulmów na miejscowym cmentarzu i prośba ich o wstawiennictwo w intencji naszej grupy oraz parafii. Następnie udaliśmy się do Muzeum Polaków Ratujących Żydów Podczas II Wojny Światowej im. Rodziny Ulmów.
Muzeum małe, ale bardzo bogate w treści. Przewodnik przedstawił nam całą historię, która wydarzyła się w tej miejscowości podczas II Wojny Światowej, a zakończyła zamordowaniem przez Niemców rodziny Ulmów wraz ukrywanymi rodzinami żydowskimi. W muzeum zgromadzono wiele pamiątek dotyczących rodziny Ulmów, jak i realiów tamtych czasów. Duża w tym zasługa zamordowanego Józefa Ulmy, który był fotografem - amatorem.
Zwiedzanie muzeum to był czas zadumy oraz refleksji nad heroizmem polaków, którzy z narażeniem własnego życia ratowali życie członkom społeczności żydowskiej. Nasuwało się również pytanie, skąd jest w człowieku tyle nienawiści, że bez wahania poniża, zabija drugiego człowieka.
W jednym z dostępnych w muzeum reportaży, dziennikarz zapytał pana Władysława Ulmę – brata pana Józefa, dlaczego jego brat narażał życie dla ratowania życia żydów, on odpowiedział, że „… Józef był po prostu człowiekiem, w pełnym tego słowa znaczeniu ...”.
Link do galerii.
Oprac. Artur Berłowski, Bartłomiej Sarna
Zdj. Bartłomiej Sarna